[ad_1]
Oto jedna z zależności funkcjonalno-terapeutycznych występujących w naszym organizmie.

Na grafice widać, że czaszka idealnie „wpisuje się ” swoim kształtem i wielkością w miednicę.

Fenomenem ciała jest to, że różne tkanki, narządy, układy i części ciała komunikują się i wpływają na wzajemne równoważenie się.

I dlatego specyficzna praca na czaszce (np. : ta wywodząca się z osteopatii i terapii czaszkowo-krzyżowej) odbija się na kondycji miednicy. Działa to na zasadzie sprzężenia zwrotnego bo praca na miednicy wpłynie na czaszkę.

Zatrzymanie nawet minimalnego a towarzyszącego nam już w życiu płodowym ruchu kości czy stawów miednicy zatrzyma wrodzony ruch kości i stawów czaszki. Takie powiązanie wykazują m. in. : kość potylicy i kość krzyżowa czy talerze biodrowe i kości ciemieniowe.

Praca z jedną kością wymaga zatem równoważenia tej drugiej, pozostającej we wzajemnej funkcjonalnej łączności. To same zasady dotyczą pracy z kończynami, bo gdy jedna jest np.:unieruchomiona w gipsie, możesz ją zacząć rehabilitować poprzez odpowiednią symulację drugiej albo najlepiej wszystkich kończy!

Także kondycja jednego stawu wpływa na drugi. Funkcjonalnie połączone są ze sobą oba nadgarstki, kolana czy łokcie albo stawy barkowe, biodrowe i skroniowo-żuchwowe. Stawy kompensują swoje obciążenia i dlatego warto poddawać je jednoczesnej terapii.

Problemy ze stawami skroniowo-żuchwowymi w postaci zaciskania czy bruksizmu odbijają się na kondycji lędźwi i na odwrót.

Gdy wszystkie powiązane ze sobą struktury ciała odnajdą równowagę to droga ku zdrowiu jest płynnieksza bo jako na górze, tak i na dole.

A Ty znasz swoje punkty nierównowagi i występujące pomiędzy nimi zależności?

Grafika: Mądrość ciała, Michael Kern


Oto jedna z zależności funkcjonalno-terapeutycznych występujących w naszym organizmie.

Na grafice widać, że czaszka idealnie „wpisuje się ” swoim kształtem i wielkością w miednicę.

Fenomenem ciała jest to, że różne tkanki, narządy, układy i części ciała komunikują się i wpływają na wzajemne równoważenie się.

I dlatego specyficzna praca na czaszce (np. : ta wywodząca się z osteopatii i terapii czaszkowo-krzyżowej) odbija się na kondycji miednicy. Działa to na zasadzie sprzężenia zwrotnego bo praca na miednicy wpłynie na czaszkę.

Zatrzymanie nawet minimalnego a towarzyszącego nam już w życiu płodowym ruchu kości czy stawów miednicy zatrzyma wrodzony ruch kości i stawów czaszki. Takie powiązanie wykazują m. in. : kość potylicy i kość krzyżowa czy talerze biodrowe i kości ciemieniowe.

Praca z jedną kością wymaga zatem równoważenia tej drugiej, pozostającej we wzajemnej funkcjonalnej łączności. To same zasady dotyczą pracy z kończynami, bo gdy jedna jest np.:unieruchomiona w gipsie, możesz ją zacząć rehabilitować poprzez odpowiednią symulację drugiej albo najlepiej wszystkich kończy!

Także kondycja jednego stawu wpływa na drugi. Funkcjonalnie połączone są ze sobą oba nadgarstki, kolana czy łokcie albo stawy barkowe, biodrowe i skroniowo-żuchwowe. Stawy kompensują swoje obciążenia i dlatego warto poddawać je jednoczesnej terapii.

Problemy ze stawami skroniowo-żuchwowymi w postaci zaciskania czy bruksizmu odbijają się na kondycji lędźwi i na odwrót.

Gdy wszystkie powiązane ze sobą struktury ciała odnajdą równowagę to droga ku zdrowiu jest płynnieksza bo jako na górze, tak i na dole.

A Ty znasz swoje punkty nierównowagi i występujące pomiędzy nimi zależności?

Grafika: Mądrość ciała, Michael Kern
[ad_2]

źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *